W drugiej połowie XIX wieku tereny wzdłuż południowego odcinka dzisiejszej ulicy Kolejowej należały do Augustyna Denizot, Szwajcara który swoje życie związał przede wszystkim z Wielkopolską. Ten wykształcony we Francji sadownik i ogrodnik, w latach 50. XIX wieku rozpoczął, na zlecenie właścicieli jednego z wielkopolskich majątków, urządzanie przypałacowego parku. Z czasem świadczone przez niego usługi zyskały na popularności wśród miejscowych ziemian, którzy pragnęli równie pięknych ogrodów przy swych dworach i pałacach. Denizot z czasem osiedlił się w Poznaniu, w którym założył przedsiębiorstwo sadowniczo-ogrodnicze. Kupował i dzierżawił liczne grunty na Wildzie, na Łazarzu a potem – w Luboniu. Posiadane tereny urządzał zgodnie z regułami ogrodniczego fachu: prowadził w nich szkółki drzew, także egzotycznych. Według przekazów, na Łazarzu wyhodować miał między innymi sekwoję.