Maria i Bogdan Kalinowscy – całe życie przed ekranem
Słynne małżeństwo poznańskich kinomanów przez wiele lat mieszkało na Jeżycach, w niewielkiej kawalerce przy ulicy Polnej. Państwa Marię i Bogdana Kalinowskich znali zarówno zatwardziali kinomani, jak i okazjonalni miłośnicy X Muzy. Pisano o nich reportaże, kręcono filmy dokumentalne, honorowano na festiwalach w całej Polsce. Oni jednak, przez kilkadziesiąt lat wspólnej odysei filmowej, pozostawiali ludźmi, aż do bólu, skromnymi. Fascynowali się kinem, które było dla nich całym życiem i faktycznym „pierwszym domem”. Pan Bogdan prowadził sumienne notatki z każdego z seansów, których łącznie zebrało się kilkanaście tysięcy. Opracował też specjalny kod, który pozwalał zaoszczędzić miejsca w kolejnych zeszytach i notesach, a zarazem umożliwiał zapisanie wszystkich szczegółów niezbędnych do późniejszych zestawień i analiz. Żyli w warunkach bardziej niż spartańskich. Gdy musieli wyprowadzić się z Jeżyc, wielu mieszkańców Poznania wsparło społeczną inicjatywę, która pozwoliła im zamieszkać w sąsiedztwie kina Muza. Do końca życia pozostali wierni wspólnej pasji.