Trudno o lepszy symbol politycznych i społeczno-gospodarczych aspiracji Poznania, a także marzeń i nadziei jego mieszkańców związanych z rozwojem miasta w dwudziestoleciu międzywojennym niż PeWuKa, czyli Powszechna Wystawa Krajowa. Decyzja o organizacji w 1929 roku w stolicy Wielkopolski wielkiej wystawy prezentującej dorobek 10 lat niepodległej Polski była ogromnym wyzwaniem dla miejscowych władz, a zarazem impulsem do przebudowy i unowocześnienia znacznej części miasta, przede wszystkim Łazarza. W ciągu niecałych 2 lat na 65 hektarach powierzchni udało się zbudować ponad 100 pawilonów wystawienniczych, prezentujących niezwykle wysoki poziom architektoniczny. Przy okazji wystawy powstało też wiele gmachów użyteczności publicznej, które pełnią swoją funkcję do dziś. Przez 138 dni trwania imprezy, którą odwiedziło kilka milionów gości, Poznań i Łazarz tętniły życiem od rana do wieczora. Niestety wkrótce po zakończeniu PeWuKi wybuchł światowy kryzys gospodarczy, który zniweczył plany dalszego rozwoju. Tereny dawnej wystawy zasiedlili bezdomni bezrobotni. Stanowiło to swoiste memento dla wszystkich, których wizje oddaliły się od rzeczywistości.