W początkach XX wieku pruscy urzędnicy, planując budowę nowych szkół, coraz śmielej spoglądali w kierunku nowoczesnych wzorców edukacyjnych. Dotychczasowy paradygmat, zgodnie z którym obiekty szkolne przypominały kształtem budynki koszarowe, zastąpiły dążenia do zapewnienia uczniom bardziej przyjaznej przestrzeni. Pierwszą szkołę „pawilonową” zrealizowano na Łazarzu. Jednak niedługo po niej, w 1913 roku, powstał wildecki kompleks przy ulicy Prądzyńskiego. Dzięki przemyślanemu układowi pomieszczeń sale lekcyjne były właściwie doświetlone i wentylowane, a także łatwiej było je ogrzać. Przestrzeń między pawilonami została urządzona w ten sposób, by pomieściła możliwie dużą ilość zieleni. Wprawne oko wypatrzy na elewacjach szkoły pewną sztuczkę – choć neorenesansowy kompleks wydaje się pochodzić z dużo dawniejszych czasów, przy jego budowie użyto niezwykle nowoczesnego wówczas betonu sprężonego. Co ciekawe, materiału tego użyto tu nie tylko w celach konstrukcyjnych, ale i dekoracyjnych.