Willa na Limanowskiego - secesja przed wzrokiem ukryta
Jednym z architektów pracujących nad górnołazarskimi kamienicami okresu belle epoque był niejaki Paul Steinbach. W 1905 zdecydował się zamieszkać w okolicy swych dzieł, dla własnego domu wybierając jednak nieco inną formę. Zamiast wysokiej kamienicy ulokowanej w pierzei którejś z ulic zdecydował się na stosunkowo niewielką, wolnostojącą secesyjną willę, na pierwszy rzut oka nieprzystającą do architektury Łazarza tego okresu. Budynek o dość skomplikowanej bryle stoi za kościołem św. Anny, osłonięty świątynią i innymi zabudowaniami. Elewacje są bogato zdobione, a najciekawszą dekoracją jest sztukateria przedstawiająca kobietę trzymającą tarczę słoneczną – umieszczony centralnie gnomon sprawia, że ozdoba pełni funkcję zegara. W ostatnich latach budynek przeszedł gruntowną renowację.